czwartek, 31 lipca 2014
Biegun ciepła za nami!
Środa 30 lipca, w Gdańsku ok. 20.30 na termometrze 30 stopni! To jest prawdziwe lato, wakacje na półmetku, osiągnęły temperaturowe apogeum. Więcej wieczornych "gradusów" uzyskać się nie da, bo to przecież już po św. Ance. Gorączka, więc pić się chce! W foto załączeniu napój - wspomnienie. DODONI, w latach 70. greckie puszki z sokiem pomarańczowym i grejfrutowym, kosztowały wtedy majątek. Wczoraj w osiedlowym sklepie "zoczyłem" Dodoni, ale w kartoniku. Oczywiście ordynarna krajowa podróba, a producent jedzie na sentymentalnej nazwie, hm ja dałem się skusić!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz