Przepraszam za formę, co do treści pozostanę przy swoim zdaniu

Moje ostatnie wpisy, mimo że formatowane prawidłowo w wersji roboczej, ukazują się "w druku" w formie wielce niechlujnej z kompletnie nieuzasadnionymi akapitami. Za tę niedogodność wielce przepraszam, ale jest ona nie zawiniona przeze mnie. Po prostu program blogger sprawia takie nieprzyjemne psikusy. Jeśli nie będę w stanie temu zaradzić zmienię operatora bloga. Pozdrawiam świątecznie. PS. Sytuacja opanowana, ale większość starych wpisów trzeba jeszcze raz poprawnie sformatować, strasznie dużo roboty! Chyba je zostawię tak jak są, taki znak czasu:-)