W przypadku Monte Casino nasuwa się pytanie, czy wielomiesięczne ataki na klasztor były strategicznie uzasadnione. Nasze hagiograficzne zapiski przekonywały, że tak. Jedna okazuje się że nie do końca, a głupota alianckich dowódców poprowadziła na śmierć tysiące.
Ciekawostka jeszcze jedna, Melchior Wańkowicz, dziennikarz, reportażysta i publicysta, pisarz, autor najważniejszego polskiego dzieła o Bitwie, opisując ją, nigdy w czasie jej trwania nie pojawił się w pobliżu linii walk. Opisywane relacje powstały na podstawie rozmów z żołnierzami. Z racji takiej dekowniczej postawy, był postacią wyjątkowo nie lubianą przez toczących krwawe boje, żołnierzy.
Roztrząsanie zasadności walk bezsensownych lub beznadziejnych , o tym napiszę w najbliższym czasie, po przeczytaniu najnowszego dzieła Rafała Ziemkiewicza. Natomiast poniżej dwie oceny sławnej bitwy cassińskiej. Pierwsza krytyczna, Piotra Zychowicza(czy do końca uzasadniona?)
a druga klasyczna, mówiąca o konieczności zdobycia wzgórza jako jedynej drogi na Rzym, a także wywiad ze Zbigniewem Siemaszko, przekonywującym o nieuchronności naszego udziału w Bitwie.
Jedno pozostaje bezsporne, zwycięstwo pod Monte Cassino jest naszym wielkim powodem do chwały, a każda zwycięska bitwa uskrzydla i dodaje nadziei. Poniżej trzy utwory, poświęcone tej Victorii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz